środa, 25 kwietnia 2012

Rozdział 16 X

EDIT: NOWY ROZDZIAŁ POJAWI SIĘ W ŚRODĘ LUB W CZWARTEK. ZACZĘŁAM COŚ PISAĆ, ALE NAJPIERW MUSZĘ W GŁOWIE UŁOŻYĆ SOBIE ROZDZIAŁ:)
To chyba najgorszy rozdział jaki napisałam-.- Obiecuję, że przy następnym się postaram! Follow me on twitter @RoksiBelikov oraz zapraszam na mojego tumblr: http://will-get-drunk.tumblr.com/ Nowy rozdział nie mam pojęcia kiedy, ale możliwe, że w poniedziałek. Teraz nie będę dodawać rozdziałów tak szybko, tylko co góra 4-5 dni. Dobra rzecz jest taka, że będą długie rozdziały!:) Dziękuje za 42 członków!:D Niestety ten rozdział jest krótki, przepraszam:S


Jeśli mam być szczera to jestem z siebie bardzo dumna. Nie wiedząc jakim cudem czułam na sobie mnóstwo spojrzeń. Piosenka dobiegła końca a ja szeroko uśmiechnięta zbiegłam ze sceny wpadając prosto w ramiona mojej przyjaciółki.
- Byłaś świetna! - krzyknęła głośno, a ja się zaśmiałam.
- Byłaś lepsza. - wytknęła mi język, a ja opadłam na kanapę, która stała tuż przy scenie. Dziwne, że wcześniej jej nie zobaczyłam.
- To było niesamowite. - szepnęłam do siebie, ale wystarczająco głośno, aby usłyszała to Jess.
- Coś magicznego prawda? To jest zdecydowanie najlepszy dzień w moim życiu! - krzyknęła a kilka osób ją poparło.
 Nagle usłyszałam krzyki i obok nas zjawili się chłopcy. Zmęczeni otarli pot z czoła.
- Gratuluję wam! - krzyknął głośno CJ wraz z Paulem, którzy się pojawili nagle tuż obok nas. - Byliście wspaniali i to jest zdecydowanie jeden z najlepszych koncertów! Trasa koncertowa zaczęła się naprawdę wspaniale, trzymać tak dalej. - posłał nam szeroko uśmiech, a ja tylko się głośno zaśmiałam, co zwróciło uwagę Zayna.
- Byłaś niesamowita. - powiedział podchodząc do mnie, gdy akurat wszyscy poszli zapewne zadzwonić do rodziców. Moja mama teraz pewnie jest zajęta więc zadzwonię do niej gdy dojedziemy do hotelu.
- Dziękuje. Ty też. - powiedziałam uśmiechając się do niego szeroko.
- Wiesz.. - zaczął niepewnie szatyn, patrząc się na coś za moimi plecami. - Zdaję mi się, że ktoś chcę z tobą porozmawiać. - bardzo powoli się odwróciłam i zobaczyłam Harrego, który jak zawsze wyglądał wspaniale. Jego urocze loczki idealnie ułożone mimo tego, że własnie zbiegł ze sceny.
- Możemy porozmawiać? - spytał się bardzo powoli, zapewne bojąc się mojej reakcji.
- To ja was zostawię. - mruknął Zayn i zniknął.
- Jasne. - powiedziałam przyjaźnie. - Może się przejdziemy? - zaproponowałam. Harry kiwnął głową i wyszliśmy na zewnątrz.
- Musimy wyjść tylnym wyjściem, zobacz ile fanek tam stoi. - zaśmiał się wskazując palcem w stronę wejścia na Halę. Biedne fanki czekały z niecierpliwością  na chłopców którzy akurat wyszli na zewnątrz. Rozległ się ogromny wrzask a ja tylko zatkałam uszy.
- A ty zapewne powinieneś tam z nimi być. - powiedziałam głośno.
- Nie. - zaprzeczył szybko. - Musimy porozmawiać. - zacisnął usta, a ja westchnęłam. Pociągnął mnie za rękę i zaciągnął mnie w ciemny korytarz, który zapewne miał prowadzić na tylne wyjście. Byłam strasznie zdenerwowana. Wiedziałam na jaki temat chciał porozmawiać, ale ja się tego bałam. Okropnie bałam. Nie wiedziałam w jaki sposób mam mu podziękować za tą piosenkę. Dlaczego to jest takie trudne? Nigdy nie byłam dobra w wyznawaniu swoich uczuć a co dopiero podziękować chłopakowi który doprowadza ciebie do szaleństwa. Westchnęłam. Spojrzałam na nasze ręce które były ze sobą złączone. Czułam mnóstwo motylków w brzuchu, to było naprawdę niesamowite uczucie. Jednak nagle powrócił bardzo szybko strach, w którym poczułam powiew zimnego powietrza w czasie gdy wyszliśmy na zewnątrz. Była godzina 11, więc było bardzo cicho. Przez jakiś czas szliśmy obok siebie w krepującej ciszy.
- Meggie. - zaczął niepewnie Harry. Poczułam jak serce podskakuję mi do gardła. - Ta piosenka..
- Własnie Harry.. - przerwałam mu. - Bardzo ci dziękuje, to było bardzo słodkie i wiele dla mnie znaczyło. - uśmiechnęłam się do niego nieśmiało, bawiąc się swoimi rękami. Nagle loczek przystanął tym samym mnie zatrzymując.
- Dla mnie też wiele znaczyło. - spojrzał mi prosto w oczy. Odgarnął mi kosmyk włosów, który opadł mi na twarz. - Ale muszę się ciebie o coś spytać. - zmarszczył brwi, odwracając wzrok.
- Tak..?  - spytałam się niepewnie..
- Proszę cię tylko bądź dla mnie szczera - wziął głęboki oddech. - Co ty tak naprawdę do mnie czujesz?
 Mój wzrok zatrzymał się na Harrego oczach, które były niepewne, ale do tego duże i błyszczące.
- J-ja - zająknęłam się. - Lubię cię. - powiedziałam cicho. - Chyba aż za bardzo. - mruknęłam rumieniąc się. Dlaczego byłam taką idiotka? Dlaczego jest tak mi trudno wyznać tego co czuję w środku?
- Ja ciebie również. Bardzo mocno. - wyznał siadając szybko na ławce, która stała tuż przy wejściu do parku w którym się znajdowaliśmy. Usiadłam obok Harrego, odchylając głowę oraz spoglądając w niebo. Może teraz jest czas?
- Nie jestem pewna co do moich uczuć Harry. - powiedziałam bardzo szczerze. Czułam na sobie jego wzrok. - Ale jestem pewna jednej rzeczy.. lubię cię. Naprawdę bardzo ciebie lubię, niestety nigdy nie byłam zakochana więc nie mam zielonego pojęcia jakim uczuciem jest miłość, ale.. gdy dzisiaj ciebie zobaczyłam Laurę to coś w środku mnie zabolało i poczułam się zazdrosna, tym samym dowiadując  się, że nie jesteś dla mnie tylko kolegą. - wyrzuciłam z siebie wszystko bardzo szybko.
- Jejciu. - szepnął sam do siebie.
- Hm?
- Jaki byłem głupi. - schował swoją twarz w rękach. - Zapewne widziałaś dzisiaj mnie z Laura prawda? Te całe flirtowanie.. to nie było naprawdę. Nic nie czułem. Przysięgam. - uniósł na mnie swój wzrok. - Teraz mnie posłuchaj Meggie. - powiedział zdecydowanie i widziałam zdeterminowany wyraz jego twarzy. - Uwielbiam cię. Jesteś wspaniała. Naprawdę cudowna i ja nie mówię tego do pierwszej lepszej dziewczyny. Znamy się krótko, ale od ostatniego pocałunku nie mogłem przestać o tobie myśleć. To się może wydawać szalone, ale taka jest prawda. Znaczysz dla mnie bardzo wiele i nie obchodzi mnie co inni mogą o tym pomyśleć! Chcę cię przytulić kiedy tylko mam na to ochotę i chcę czuć twój zapach, między czasie kiedy będę ciebie do siebie przytulał. Chcę tylko ciebie i ja się nie poddam. Zapewne słyszałaś o mnie bardzo wiele plotek, ale żadna, powtarzam ŻADNA z nich nie jest prawdą. Daj mi szansę. - spojrzał na mnie smutnym wzrokiem, a ja poczułam jak jedna łza spływa mi po policzku.
- To co powiedziałeś jest pewna, a-ale ja się boję. - odwróciłam wzrok, tylko aby nie patrząc w jego oczy.
- Czego się boisz? - skrzywił się. - Reakcji innych?
- Boję się reakcji twoich fanów. Zabiją mnie tylko jak się dowiedzą, że Harry Styles ma "nową dziewczynę" Zresztą nie wiem czy jestem gotowa. - mruknęłam. - boję się tego, że nie dam rady czytając obraźliwe słowa na mój temat.
- Skąd wiesz, że będą tylko obraźliwe słowa? Eleanor i Danielle dają sobie jakoś radę. - powiedział patrząc na mnie błagalnie.
- Nie chcę, aby fani pomyśleli, że wykorzystuję twoją sławę.
- A wykorzystujesz?
Spojrzałam na niego zszokowana. Czy on właśnie to powiedział? Harry widząc moją reakcję, zmieszał się.
- Nie, nie, nie o to mi chodziło! - zaprzeczył szybko, łapiąc mnie za ręce oraz spoglądając prosto w moje oczy. Wyrwałam się mu i szybko wstając z ławki, szybkim krokiem wyszłam z parku. Czułam za sobą bieg Harrego. Łapiąc mnie za łokieć zmusił mnie siłą abym na  niego spojrzała.
- Zostaw. - warknęłam, próbując się mu wyrwać.
- Proszę wysłuchaj mnie. - powiedział bardzo cicho, oraz przyciągając mnie do siebie bardzo blisko.
- Nie chciałem aby to tak zabrzmiało! Proszę cię, daj mi szansę. Nie dam rady ukrywać tego co do ciebie czuję.
- Może powinieneś spróbować. - powiedziałam, odwracając wzrok, oraz próbując wyrwać się mu po raz kolejny raz. Harry widząc, że na razie to ja wygrywam, przybliżył swoją twarz do mojej i delikatnie musnął moje usta. Zamarzałam. Poczułam jak po całym moim ciele przechodzi prąd. Spojrzał na moją reakcję, a ja nie wytrzymując przyciągnęłam go do siebie, przyciskając swoje usta do jego. Jego zapach perfum zmieszał się z jego miętowym oddechem, przez co zapragnęłam go jeszcze bardziej. Objęłam jego szyję, a on mocno mnie do siebie przytulił nadal nie przestając całować. Poczułam jak się uśmiecha, więc się od niego oderwałam.
- Czyli dasz mi szansę? - szepnął cicho do mojego ucha, a ja poczułam mnóstwo motylków w brzuchu. Cholera, za bardzo na niego reaguję. Wyjeżdżając przysięgłam sobie, że zaczynam wszystko od nowa. Żyjesz tylko raz..każdy mi to powtarza. Więc czemu po prostu nie mogę spróbować jakieś nowej przygody w moim życiu? Dlaczego nie warto po prostu wszystkie swoje smutki odrzucić w kąt zastępując je tymi szczęśliwymi?
- Tak. - powiedziałam i pocałowałam go po raz kolejny.

 - Nie masz pojęcia jaki jestem szczęśliwy. - powiedział Harry, łapiąc mnie za rękę a ja się tylko głośno zaśmiałam.
- Czyli to oznacza, że jesteśmy już razem? I jesteś moim chłopakiem? - upewniłam się.
- Tak. Jeśli ty tylko tego chcesz.. - powiedział niepewnie na spoglądając.
- CHCĘ. - przytuliłam go do siebie i głośno zaśmiałam.
- Jest jeszcze jedna sprawa.. - powiedziałam niepewnie.
- Tak?
- Mówimy chłopcom i Jess?
- Najlepiej teraz! - krzyknął i mnie pociągnął w stronę hali, w którym zapewne za godzinę lub pół godziny mieliśmy odjechać.

23 komentarze:

  1. A mi się bardzo podoba ten rozdział. I już chce kolejny. A poza tym super, że Harry i Meggie w końcu są razem. (http://i-should-have-kissed-you-1d.blogspot.com/)

    OdpowiedzUsuń
  2. wow,co za rozdział.
    Uwielbiam cię czytać,a ty wyśmienicie piszesz,i to co opisalas,wyszło cudnie :D
    Czekam z niecierpliwością na nexta xx
    Er

    OdpowiedzUsuń
  3. Że co ty mówisz? Że niby beznadziejny?! Kobieto to jest boskie, po prostu brak mi słów na opisanie jak świetnie to piszesz. Błagam dodawaj, jak najszybciej kolejny rozdział. Coś czuję, że Zayn będzie troszeczkę zazdrosny i nie podoba mi się chłopak Jess, jakoś wydaje się podejrzany. Dlatego proszę rozwiej moje podejrzenia i szybko napisz kolejny rozdział. Już nie mogę się doczekać. Twoje wierna fanka - Alexandra.
    Wpadnij też do mnie staram się jak mogę, żeby mój blog był tak samo cudowny, jak twój. http://1d-foreveryoung.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Super! Zapraszam!!http://1dstory12.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. zajebisty ! <3
    czekam na next ! :*
    i zapraszam do siebie :)
    http://xmorethanthis1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Swietny.!Ciesze sie ze Harry jest z Maggie:D
    Czekam na nastepny.Pozdrawiam.A.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ty ty ! jestes jakas nienormalna wypisujesz mi tutaj ze najgorszy rozdzial albo jakis bzdury ty lepiej wez sie puknij w ta twoja cudowna glowe. rozdzial jest cudowny , po prostu to jest takie naprawde slodkie a zarazem romantyczne. ciesze sie ze Meggie dała szanse lokowatemu. ale caly czas dreczy mnie sytuacja z Jess i jej chlopakiem , przydalby sie tutaj dla odmiany jakis maly dramacik ale to tylko moja sugestia.
    zycze weny(ktora zawsze ci dopisuje jak widac po rozdzialach) i gorąco pozdrawiam i zapraszam do siebie live-suprise.blogspot.com licze ze zajrzysz bo jak narzie pojawil sie tylko prolog.
    kasku.

    OdpowiedzUsuń
  8. aaaaa ! Kocham cie ! Szybko następny! ;**
    Julia.^^

    OdpowiedzUsuń
  9. jak słodko<3 ciesze sie ze sa razem :D czekam na nastepny :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nareszcie Harry i Maggie są razem :)
    Świetny rozdział.
    Czekam na next <3

    OdpowiedzUsuń
  11. ŁaŁ laska dobry rozdział, jeśli on jest zły to ja jestem naprawdę żoną Johna Travolty. Tu mój blog http://give-you-that.blogspot.com/ tylko prosze jak wejdziesz zostaw po sobie jakiś znak.

    OdpowiedzUsuń
  12. Uwielbiam tego bloga z resztą pisałam CI na tt <3

    @Patrycja_lamlam

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny rozdział. Uwielbiam to jak opisujesz to co Maggie czuje do Harry'ego! Tak trzymaj :) Jesteś świetna. Tylko mam przeczucie że ta Laura coś jeszcze zamiesza, i że Meggie połączy coś wiecej z Zayn'em. Ale mam nadzieje że nie, hehe :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Jaki najgorszy? Dziewczyno, świetny ci ten rozdział wyszedł. Wzruszyłam się jak go czytałam. Nie mogę doczekać się kolejnego. :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Jesu chce następny ! ;d

    OdpowiedzUsuń
  16. Kurwa zajebe;D Nie no żart:d Odpierdala mi dzisiaj ale czekam na kolejny:d Jestem ciekawa jka powiedzą im o sobie:D

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetne ;D
    Czekam na kolejny :]]

    OdpowiedzUsuń
  18. Super :D Nie mam słów.
    Zapraszam do mnie proszę o radę i opinię :)
    whenimlookingatyou.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Pisz szybko bo już się doczekać nie mogę! :o :DDD
    a tak przy okazji to zapraszam do mnie :)
    http://loveissponge.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Fajne, czekam na nastepny! Dodawaj szybko!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  21. To jest zajebiste! Chcę więcej!
    Jak najszybciej dodawaj kolejny rozdział bo umrę!
    Ja nie żartuję....
    http://www.youtube.com/watch?v=xbO3dfF9uuE&feature=relmfu
    http://together-forever-in-love-for-you.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. dziewczyno, to jest zayebiste! pisz dalej! <3

    OdpowiedzUsuń
  23. jest zajebisty!
    Bardzo się cieszę, że już są razem. To takie słodkie!

    OdpowiedzUsuń